Księga Wyjaśnień


Dla tych, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości, albo natknęli się na coś związanego z moją historią gdzieś w internecie.


1. Nereza Scoliari oraz pozostała czwórka towarzyszących jej Krukonów zostali przeze mnie wymyśleni na potrzeby innego opowiadania ładne parę lat temu. Jakieś trzy albo cztery. Od tego czasu postacie ewoluowały i rozwinęłam ich historie. Istnieje jeszcze Ace Nobilar. Postać oryginalnie wymyślona przeze mnie, następnie, w trakcie pisania wspólnego opowiadania w tematyce HP, oddany pod skrzydła Black Lady. W chwili obecnej, z ubogaconą historią powrócił do mnie.

2. Możecie natknąć się na anglojęzyczne krótkie opowiadania z Nerezą w roli głównej, choć nie będą one dotyczyły świata Rowling. Udostępniłam swoją postać kilku osobom i pozwoliłam im tworzyć własną wersję historii bohaterki.

3. Uwielbiam tworzyć, a jednocześnie trzymać się kanonu. Nie przepadam za ingerowaniem w coś, co już powstało. Szanuję wybory Rowling. Doszukuję się raczej luk, gdzie mam możliwość rozwinięcia świata czarodziei i wprowadzenia czegoś od siebie. Stąd, między innymi, mój wybór padł na wybranie takich, a nie innych ram czasowych tego opowiadania.

4. Opowiadanie może się momentami wlec, ze względu na dużą ilość postaci, którymi się obarczyłam oraz pomysłami, które mnożą się szybciej niż jakiekolwiek bakterie. Nagle się okazało, że rok szkolny jest za krótki na zrealizowanie ich wszystkich...

5. Specjalnie narzucam sobie daty publikacji, aby być pewną, że ukończę rozdziały. To motywuje mnie do pisania. Jednocześnie chcę powiedzieć, że informacje zawarte w "Zaplanowane Rozdziały" dotyczą tylko już napisanych części i na pewno one się ukażą tego dnia. Nie ma jednak jednej ustalonej konkretnej godziny. Jest to kwestia zupełnie losowa, lecz nie powinien być to środek nocy.

6. W pierwotnej wersji nazwisko nowego nauczyciela astronomii miało brzmieć: Wiederverschluss-Streifen. Co w języku polskim oznacza "szczelnie zamykany".

7. Wszystko u mnie ma swój sens. To co na pierwszy rzut oka może być tylko zapychaczem, w rzeczywistości jest częścią znacznie obszerniejszego wątku. U mnie nic nie dzieje się bez przyczyny. Tak więc jeśli jakaś rozmowa miała miejsce, albo przez scenę przewinęła się na pozór postać bez znaczenia... Należy się spodziewać, że wróci do nas za dwadzieścia rozdziałów i nagle się okaże, że to było ważniejsze od tego, co teoretycznie było głównym wątkiem.

8. Mam tendencje do dręczenia postaci.

9. Większość rzeczy u mnie w opowiadaniu nie jest tak proste jakby się zdawało. Kombinujcie i szukajcie prawidłowych rozwiązań :)

10. Moją zmorą są myślniki, półpauzy i dywizy. Teoretycznie wiem jak je stosować, lecz w praktyce przy długich rozdziałach nie mam siły sprawdzać, czy wszystko jest wstawione tak jak trzeba. Szczególnie, że długość między półpauzą, a dywizą jest niewielka i zawsze mam wątpliwości, co w końcu moja klawiatura wstukała (a lubi robić psikusy). To koszmarne niedopatrzenie, staram się wynagrodzić poprawną interpunkcją, akapitami, ortografią, ciekawą historią i w miarę znośnym stylem.

11. Prawdopodobnie szablon na niektórych sprzętach wydaje się być dość szeroki. I ogólnie duży. Starałam się jednak, aby był znośny. Posiadam naprawdę duży monitor, więc do szewskiej pasji doprowadzało mnie tworzenie czegoś, co potrzebuję powiększyć parokrotnie, aby nie wyglądało niczym byle jak rzucona kropka na środku ekranu.

Spis ten będzie się rozwijał wraz z rozwojem akcji. Pytania? Niejasności? Zapraszam do pozostawienia komentarza, a ja na pewno na niego odpowiem.

4 komentarze:

  1. Pytanie. Cytat w tytule bloga jest po prostu genialny. Skąd pochodzi, kto wypowiedział te słowa? *tym razem wujek Google nie pomógł*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymyślony przeze mnie na potrzeby opowiadania :)

      Usuń
    2. W takim razie głębokie ukłony. Fantastyczny.

      Usuń
    3. Dziękuję. Cieszę się, że ci się podoba.

      Usuń